Protest rolników w Nowym Mieście nad Wartą. Ponad setka ciągników pojawiła się na parkingu przy DK 11. Przedstawiono postulaty [zdjęcia]

W całej Polsce odbywają się akcje protestacyjne rolników. W Wielkopolsce w kilkunastu miejscach można spotkać protestujących, a jednym z takich punktów jest Nowe Miasto nad Wartą. W samo południe na parkingu zlokalizowanym przy Drodze Krajowej nr 11 pojawili się rolnicy z terenu powiatu średzkiego, śremskiego i jarocińskiego, którzy przyjechali traktorami i innymi pojazdami. Jak wstępnie szacowali organizatorzy protestu na miejscu pojawiła się około setka maszyn.

Dwa główne postulaty, które są wskazywane przez rolników: stop niekontrolowanego importu towarów rolnospożywczych z Ukrainy i innych krajów poza unijnych niestosujących norm UE. My rolnicy wiemy, co to oznacza, nie wiedzą tego konsumenci, bo nie do końca są świadomi, co faktycznie w sklepach kupują i będą kupować za chwilę

- powiedział Tomasz Kubera, jeden z protestujących rolników.

Drugi postulat, to żądamy rewizji wspólnej polityki rolnej, która powinna być spójna z polityką regionów uwzględniającą specyfikację rolnictwa na danym terenie. Wspólna polityka rolna była faktycznie tworzona przez ludzi, którzy nie mieli do tego według nas rolników kompetencji. Była tworzona przez ludzi zza biurka

- dodał.

Protesty na terenie całego kraju zyskały poparcie Izb Rolniczych z całej Polski. Jak zaznaczył Dariusz Goliński, przewodniczący Rady Powiatowej Wielkopolskiej Izby Rolniczej w Środzie Wielkopolskiej wszyscy uczestnicy dzisiejszej akcji pojawili się w tym miejscu, żeby zaprotestować i dać sygnał władzom ogólnopolskim oraz również europejskim, że nie zgadzają się na to, co obecnie się dzieje.

Wpuścić żywność z Ukrainy, jaja, drób, pszenicę, kukurydzę. To co macie siać? Kim chcecie być? Parobkami? Nie można się zgodzić na dyktat Unii Europejskiej

- zwrócił się do protestujących Piotr Kasprzak, przewodniczący Rady Powiatu Średzkiego.

Dzisiejszy protest w Nowym Mieście nad Wartą miał charakter ostrzegawczy. Przebiegał spokojnie i w trakcie jego trwania nie występowały utrudnienia w ruchu dla kierowców. Na miejscu było kilka policyjnych radiowozów. Akcja zakończyła się o godzinie 14:00. Rolnicy nie zdecydowali się wyruszyć w kierunku Środy Wielkopolskiej i rozjechali się do domów.