Zimowy trening nad zalewem śremskim
Oficjalne otwarcie ścieżki pieszo-rowerowej nad zalewem śremskim w Psarskiem przy orliku odbyło się w iście sportowej atmosferze. Biegacze, kijkarze, kolarze oraz spacerowicze kilka minut po godzinie 12.00 wystartowali, aby pokonać pętlę ścieżki o długości około trzech kilometrów i tym samym postawić kropkę nad "i" jeśli chodzi o otwarcie tej inwestycji. W zimowej imprezie sportowo-rekreacyjnej udział wzięli Śremski Sport, Sekcja Kolarska Kometka, ChodzęBoLubię Śrem, Runners' Power, morsy z klubu Mroziki, a także śremianie, którzy lubą się po prostu poruszać na świeżym powietrzu.
Ścieżka to efekt mobilizacji mieszkańców
Ścieżka pieszo-rowerowa w Psarskiem to efekt nie tylko pieniędzy, a kosztowała ona nieco ponad 2,6 mln złotych, ale przede wszystkim głosów oddanych przez mieszkańców gminy Śrem popierających projekt jej utworzenia.
Nie robimy takich oficjalnych otwarć, bo wszystko, co robimy, robimy dla ludzi i niech oni sami ocenią efekty. To wydarzenie było też okazją, żeby też właśnie mieszkańcy mogli zweryfikować swoje podpisy i głosy, bo osiem tysięcy podpisów zostało złożonych pod tym projektem - powiedział nam Adam Lewandowski, burmistrz Śremu. - Bardzo się cieszę, że różne środowiska brały tutaj udział od rowerowego, Mroziki, także osoby promujące intensywnie promujące nordic walking - dodał burmistrz.
A jak zimowo-treningową imprezę oceniają jej uczestnicy?
Wszyscy, którzy stanęli na umownym starcie i pokonali około trzech kilometrów wokół zalewu, byli bardzo zadowoleni z tego wydarzenia. Chwalono nie tylko położenie samej ścieżki nad zalewem, ale również jej oświetlenie na całej długości, oraz podpórki ustawione wzdłuż całej ścieżki pozwalające na chwilkę odpoczynku. Kilka uwag pojawiło się co do nawierzchni, ale to już są kwestie indywidualne często wynikające ze specyfiki danej dziedziny sportu, jak podkreślali nasi rozmówcy. Generalnie można uznać, że póki co ścieżka otrzymała ocenę "bardzo dobrą".
Bardzo fajnie się dziś szło. Ścieżka jest bardzo fajna rekreacyjnie, czyli dla osób, które chcą się poruszać nie koniecznie stawiając na technikę - mówił Radosław Dukat, który od lat propaguje w Śremie i okolicy spacery z kijkami, czyli nordic walking.
Polecamy, żeby chwycić za kijki i tak czystko rekreacyjnie wybrać się tu na spacer. Trzeba tylko pamiętać o gumowych nakładkach na kijki - dodaje nordic walkingowiec i zauważa, że dla części śremian spacer nad zalewem może być odkryciem tego miejsca. - Mieszkam w Śremie od 20 lat i nie znamy tej części, więc jest okazja do poznania zalewu i jego okolic.
W zimowym treningu udział wzięły również Mroziki, czyli śremskie morsy z klubu Mrozik, które na starcie pojawiły się w krótkich spodenkach i rękawkach. Im również trasa wokół zalewu się podobała, tak jak i sposób na otwarcie ścieżki. W rozmowie z Mrozikami poruszyliśmy jednak jeszcze inną kwestię, która wybrzmiała podczas imprezy nad zalewem w Psarskiem, a mianowicie walka o samochód dla schroniska w Gaju.
Zwierzakobus dla Gaju - promocja zbiórki podczas zimowego treningu nad zalewem
Generalnie chodzi o to, że schronisko w Gaju walczy o Zwierzakobus, który może wygrać dzięki zaangażowaniu w akcję Fundacji RatujemyZwierzaki.pl. Zasada jest prosta, aby oddać głos na schronisko w Gaju, należy wejść na stronę konkursu, kliknąć "wesprzyj" i dokonać wpłaty nawet "złotówki", a następnie zatwierdzić płatność kliknięciem na "wpłać teraz".
Z góry zaznaczamy, że nie chodzi o wielkość wpłat, ale o ich ilość, przy czym głos zliczany jest tylko jeden raz niezależnie od ilości wpłat. Dlatego właśnie warto wpłacić, chociaż złotówkę i namówić znajomych, przyjaciół, rodzinę czy sąsiadów do uczynienia tego samego. Pieniądze zebrane w ramach konkursu również trafią do gajowego schroniska, a więc tak czy inaczej, pomagacie lokalnej instytucji działającej na rzecz zwierząt.
Mroziki zawsze wspierają schronisko w Gaju. Każdy indywidualnie wpłacał, wpłacaliśmy i tu na miejscu, i przez stronę internetową. Zawsze staramy się wspierać takie akcje. Ci ludzie, którzy tam pracują, naprawdę robią swoją robotę i mają dużo na głowie, dlatego zawsze staramy się wspierać - zdradzają Mroziki Michał, Magda, Monika i Aneta i zachęcają do wsparcia walki o zwierzakobus dla Gaju.
Ścieżka pieszo rowerowa nad zalewem w Śremie - koniec robót, koniec tematu?
Zakończenie inwestycji i stworzenie ścieżki pieszo-rowerowej wokół zalewu śremskiego to nie koniec historii. Śremski Sport już teraz ma pomysł na imprezę, która miałaby się tu rozgrywać cyklicznie w zimie. Gmina planuje także dalsze działania wokół tej ścieżki.
To nie koniec, ścieżkę będziemy upiększać. Pomiędzy kortem a boiskiem ten teren będzie ekologiczny, tam zainwestujemy i już mamy źródło inwestowania, a jest nim Lider Zielonej Wielkopolski. Ścieżkę połączymy również z ulicą Sikorskiego w dwóch miejscach. Rozmowy z nami na ten temat prowadziła wspólnota z ul. Makuszyńskiego - powiedział Adam Lewandowski.
A wy już odbyliście spacer nową ścieżką pieszo-rowerową nad zalewem śremskim? Jeśli macie zdjęcia to podzielcie się nimi z nami. Zdjęcia możecie zamieszczać na naszym profilu facebookowym lub przesyłać na nasz adres mailowy [email protected]*.
*Przesyłając zdjęcie lub zamieszczając je w komentarzu na naszym profilu facebookowym wyrażasz zgodę na jego publikację na portalu Śrem Naszemiasto.pl oraz na łamach "Tygodnika Śremskiego".
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?