W starania związane z odnowieniem rotundy w Manieczkach zaangażowało się wiele osób z całego powiatu śremskiego. Do naszej redakcji jeszcze rok temu trafił list otwarty, w którym z dramatycznym apelem wystąpiło wiele znanych osób ze Śremu i okolic. Zdaje się, że wreszcie będą mogli odetchnąć z ulgą.
Niedawno można było w Manieczkach zobaczyć, jak specjalnie do tego zadania wyznaczona ekipa demontuje dach byłej kaplicy. Oczom zebranych ukazał się dosyć nieciekawy widok: konstrukcja była w opłakanym stanie, drewniane belki niemalże całkowicie spróchniałe, a gwoździe i elementy metalowe zardzewiałe. Dach już od jakiegoś czasu przeciekał, więc wewnątrz rotundy można było znaleźć sporą kałużę.
- Była kaplica od dawna wymagała generalnego remontu - mówił ksiądz proboszcz Wojciech Kryza. - Wcześniejsze projekty odnowy rotundy były jednak odrzucane przez konserwatora zabytków. Twierdził on, zresztą całkiem słusznie, że remont musi być całościowy, a nie dotyczyć tylko na przykład dachu - wspominał kapłan.
Proboszcz parafii Jaszkowo-Manieczki podkreślił, że odpowiedni projekt, który został zatwierdzony przez konserwatora zabytków, powstał już cztery lata temu. Potem, przez następne lata, należało uzbierać odpowiednią kwotę na całościowy remont budynku.
- W tym celu między innymi powstał w zeszłym roku Społeczny Komitet Odbudowy Rotundy, którego jestem przewodniczącym - mówił ksiądz Wojciech Kryza. Jak potem wspominał, w skład zgromadzenia wchodzą władze gminy oraz rada duszpasterska.
- W ciągu roku udało nam się pozyskać odpowiednie środki finansowe- mówił kapłan. - Otrzymaliśmy wsparcie z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, starosty powiatu śremskiego, Marszałka Województwa Wielkopolskiego oraz wójta gminy Brodnica - wyliczał ksiądz Wojciech Kryza.
- Nieoceniona pomoc przyszła także ze strony pani Moniki Bulińskiej [dyrektor Stowarzyszenia Unii Gospodarczej Regionu Śremskiego - Ośrodka Wspierania Małej Przedsiębiorczości - przypis red.] - kontynuował swoją myśl kapłan.
Według informacji zdobytych przez „Tygodnik Śremski” remont rotundy ma trwać ok. trzech lata. Przez ten czas ma zostać odnowiony dach, odkucie starych tynków i położenie nowych, podłączona nowa instalacja elektryczna, odnowiona podłoga oraz przeprowadzone zostaną badania archeologiczne.
- Ksiądz Arcybiskup wyraził zgodę, aby byłą kaplicę wyłączyć z listy miejsc kultu religijnego - mówił ksiądz Wojciech Kryza.
- Dzięki temu będziemy w stanie zaadaptować to miejsce w przyszłości na interaktywne muzeum Hymnu Narodowego czy muzeum tradycji Mazurka Dąbrowskiego - powiedział kapłan. Jednak jak potem wspomniał, ze względów finansowych będzie to najpewniej dalsza przyszłość.
Wkrótce rotunda w Manieczkach będzie jak nowa
Jak zostać mistrzem robienia zakupów?
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?