Nietypowe spojrzenie na wielkopolskie miasta, czyli "Panoramy i weduty" Bogusława Biegowskiego w Śremie [zdjęcia]

Bogusław Biegowski to pochodzący z Trzcianki fotograf, który tworzy swoje prace niecodziennymi metodami.

Zajmuje się wytwarzaniem wizerunków metodą mechaniczną przy użyciu substancji i urządzeń światłoczułych

- możemy przeczytać w notatce biograficznej na jego stronie internetowej.

Dla mnie bardzo wzruszające, że tylu z państwa przyjęło zaproszenie. Nie jestem tu po raz pierwszy. Chciałem powiedzieć, że jestem po raz ostatni, ale mam jeszcze jedną wystawę do zaprezentowania “Wieże Ciśnień”, które były inspiracją do powstania tej wystawy. Wieże pojawiają się na tych fotografiach dosyć dyskretnie, bo trudno byłoby je zmieścić w takim kadrze panoramicznym

- powiedział Bogusław Biegowski, autor prezentowanych panoram i wedut.

Podczas wystawy w Muzeum Śremskim “Panoramy i weduty” zaprezentował niezwykłe fotografie przedstawiające miasta z naszego regionu w nietypowym ujęciu. Wśród prezentowanych prac są m.in. fotografie przedstawiające panoramy Śremu, Środy Wielkopolskiej, Czarnkowa, Gołańczy czy Chodzieży.

Większy nacisk jest położony na Wielkopolskę Zanotecką, to mój matecznik

- mówił podczas wystawy autor.

Autor opisał szczegółowo proces twórczy w swoim mediach społecznościowych. Fotografie zostały wykonane na bardzo starych szklanych płytach niewiadomego pochodzenia. Jak zdradził Bogusław Biegowski te materiały przynoszą mu ludzie z likwidowanych pracowni fotograficznych.

Te zdjęcia ułożyłem w kolejności powstawania zaczynając od Czarnkowa, które jest na trasie przejazdu do mojego rodzinnego miasta. Z miastami jest tak jak z ludźmi. Są miasta fotogeniczne i niefotogeniczne. Są takie, które mają panoramy i które ich nie mają. Godzinami mógłbym opowiadać o swoich nieudanych poszukiwaniach np. w Kościanie

- zdradził fotograf.

Są one poza standardem takiego obrazu, do którego jesteśmy przyzwyczajeni w dzisiejszych czasach. Nie chciałbym tutaj z konieczności robić cnotę. One tak wyglądają, ponieważ te niedoskonałości materii poprowadziły mnie w tym kierunku

- podsumował Bogusław Biegowski.

Te niezwykłe prace można oglądać w Muzeum Śremskim do 5 listopada. Wystawa odbywa się w ramach 6 Wielkopolskiego Festiwalu Fotografii im. Ireneusza Zjeżdżałki i została dofinansowana przez Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego w Poznaniu.

[g]9042883;0[/g]