Jeszcze nie tak dawno temu na łamach "Tygodnika Śremskiego" dyrektor medyczny Centrum "Małgorzata" przekonywał, że jednostka funkcjonuje całkiem nieźle i nie ma żadnych podstaw aby sądzić, iż w najbliższym czasie zostanie zamknięta (LINK DO ARTYKUŁU). Dziś wiadomo jednak, że ośrodek znajduje się w dramatycznej sytuacji i ostatecznie może mu grozić nawet zamknięcie.
- Wiele osób z centrali (ta znajduje się w głównej siedzibie spółki w Częstochowie - przypis red.) nie było ze mną szczera, a ja też wcześniej pozbawiony byłem kluczowych informacji pozwalających mi ocenić rzeczywistą sytuację "Małgorzaty" - przekonywał w rozmowie Krzysztof Rożnowski, dyrektor medyczny placówki. Podkreślił także, że kontakt z nowymi władzami spółki, wykrystalizowanymi w ostatnich tygodniach był bardzo ograniczony. Na dowód przedstawia pisma i maile, na które uzyskiwał wyłącznie zdawkowe odpowiedzi.
O powadze sytuacji może świadczyć wstrząsający ton pisma, jakie Krzysztof Rożnowski wystosował w poprzedni czwartek do kilku osób, między innymi wiceprzewodniczącego Rady Powiatu w Śremie, Roberta Piątka.
- Obecnie ośrodek onkologiczny w Śremie a przede wszystkim jego pacjenci i personel znalazł się w dramatycznej sytuacji - czytamy w piśmie. - Spółka winna jest personelowi zaległe wynagrodzenia sięgające lipca i sierpnia. Od wielu miesięcy nie ma płynności w dostawach leków ratujących życie. A już trzeci tydzień apteka naszego ośrodka onkologicznego nie otrzymuje żadnych finansów na zakup leków. Już kilkudziesięciu pacjentów nie otrzymało kolejnych planowanych kursów chemioterapii - alarmuje Krzysztof Rożnowski.
Gdyby tego było mało, w miniony poniedziałek cały zarząd spółki podał się do dymisji, uprzednio składając w sądzie wniosek o upadłość finansową. Te wszystkie informacje ustnie przekazała dyrektorowi medycznemu "Małgorzaty" Małgorzata Anykiel-Sośnierz - współwłaścicielka spółki.
- Jak na razie, na w miarę normalne funkcjonowanie placówki starczy nam środków finansowych do poniedziałku - mówił Krzysztof Rożnowski. - Trudno powiedzieć co będzie potem. Moim podstawowym zadaniem jest, aby mimo tych perturbacji żaden pacjent nie ucierpiał. Dlatego zwróciłem się z apelem do pracowników "Małgorzaty", by solidarnie stawić czoła nawarstwiającym się problemom - skwitował dyrektor medyczny.
Robert Piątek na pismo Krzysztofa Rożnowskiego zareagował błyskawicznie. W starostwie złożył interpelację mającą zatrzymać proces sprzedaży budynku w którym mieści się Centrum Medyczne (obecnie znajduje się on we własności powiatu - przypis red.) spółce. "Małgorzata" już dosyć dawno podjęła działania mające na celu wykupienie swoich murów. Trzeba przyznać, że władze powiatu wychodziły tym zamiarom naprzeciw, o czym także już informowaliśmy (LINK DO ARTYKUŁU). Wątpliwości zaczęły się pojawiać wraz z każdą koleną niezapłaconą ratą przez Centrum za dzierżawę budynku.
- Jestem przekonany, że profity ze sprzedaży budynku, w którym mieści się "Małgorzata" odniosłaby wyłącznie centrala spółki i nie byłoby z tego żadnych korzyści dla mieszkańców Śremu - uzasadniał swoją decyzję Robert Piętek. Sugerował również, że gdy budynek będzie znajdował się nadal w rękach powiatu, można spróbować uratować w jakiś sposób śremską onkologię.
- Pewnym rozwiązaniem jest przejęcie tego miejsca przez śremski szpital - mówił radny. - W przypadku takiego rozwiązania powiat wypowie dotychczasową umowę najmu i rozpisze nowy konkurs - kontynuował wypowiedź Robert Piątek.
Wśród wszystkich zainteresowanych stron pojawia się wiele możliwych scenariuszy bliższej przyszłości "Małgorzaty" Niestety trudno znaleźć wśród nich taką, która nie wiązałaby się z ewakuacją pacjentów do innych placówek. Zdaje się, że najbardziej kluczowy dla przyszłości Centrum Medycznego będzie najbliższy tydzień.
W Śremie: "Małgorzata" stoi nad przepaścią
Źródło: TVN24
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?