Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ostatni akcent cyklu "Czytanie może być męskie". Artur Andrus spotkał się z czytelnikami w Mchach [zdjęcia]

Tomasz Barylski
Tomasz Barylski
Koniec wieńczy dzieło. Za nami ostatnie spotkanie w ramach cyklu "Czytanie może być męskie", którego organizatorem jest Centrum Kultury Książ Wielkopolski. Ostatnim zaproszonym gościem, który w niedzielę 27 listopada spotkał się z czytelnikami był znany artysta kabaretowy i dziennikarz, Artur Andrus.

Ostatni akcent cyklu spotkań ksiąskiego Centrum Kultury

Niedzielne wydarzenie kończące cykl "Czytanie może być męskie" tym razem zostało zorganizowane w sali bankietowej Gabi w Mchach. Jak tłumaczyła dyrektor ksiąskiego CK, Mariola Kaźmierczak było to związane z bardzo dużym zainteresowaniem czytelników. Na spotkaniu pojawiło się blisko 300 osób, które chciały na żywo posłuchać Artura Andrusa i jego ciekawych anegdot. Wszystko okraszone dużą dawką poczucia humoru z którego słynie znany autor książek i tekstów kabaretowych.

Gość "Męskiego czytania" w Mchach ma spory dystans do siebie

Już na samym początku zaproszony gość zachęcił publiczność, żeby zadawała mu pytania na które odpowie, albo w jakiś sposób uniknie odpowiedzi. Czytelnicy mogli się przekonać, że ma spory dystans do siebie.

Zacząłem sobie kolekcjonować komentarze na swój temat, takie które usłyszałem. One mi sprawiają wielką przyjemność. Po jakimś występie podeszła do mnie pani i tak patrząc mi prosto w oczy powiedziała “Boże, Pan taki śmieszny jak pies”. Ja doszedłem do wniosku, że to jest ekstra komplement, bo ja uwielbiam psy. Wtedy zacząłem je sobie kolekcjonować

- zdradził Artur Andrus na początku niedzielnego spotkania z czytelnikami.

Ostatni akcent cyklu
Tomasz Barylski

Z kolei po innym występie podeszła do mnie Pani mówiąc: “Naprawdę to jest Pan dużo przystojniejszy niż w rzeczywistości”. Teraz kombinuj człowieku czy to jest komplement

- dodał.

Na spotkaniu w Mchach Artur Andrus wspominał wieloletnią przyjaciółkę

Przez wiele lat Artur Andrus miał okazję pracować ze śp. Marią Czubaszek, z którą przyjaźnił się i napisał książkę pt. “Każdy szczyt ma swój Czubaszek”. Wspominając jej postać zdradził szczegóły powstania książki. Jak podkreślił pani Maria niechętnie dzieliła się wspomnieniami, dlatego wpadł na pomysł nagrywania rozmów podczas wspólnych podróży na przeglądy kabaretowe.

Ostatni akcent cyklu
Tomasz Barylski

Maria Czubaszek szybko zorientowała się, że jeżeli nie będzie odpowiadać na pytania to nie będzie przerwy na papierosa. Artur Andrus podkreślił, że jego największym szczęściem była możliwość pracy z takimi ludźmi jak pani Maria. Nie zabrakło również wspomnień dotyczących jej męża, Wojciecha Karolaka oraz innych osób: śp. Stefanii Grodzieńskiej, Alicji Majewskiej czy Wojciecha Korcza.

Ostatni akcent cyklu
Tomasz Barylski

Artur Andrus w ogniu pytań czytelników z gminy Książ Wielkopolski

Czytelnicy, którzy licznie pojawili się tego wieczoru na sali bankietowej Gabi w Mchach chętnie zadawali pytania dziennikarzowi i autorowi książek. Dotyczyły one głównie jego występów kabaretowych i kulis pracy w mediach m.in. w Szkle Kontaktowym. Na zakończenie spotkania wszyscy zainteresowani mieli możliwość zdobyć autograf od Artura Andrusa, który cierpliwie podpisywał książki i chętnie pozował do zdjęć.

Ostatni akcent cyklu "Czytanie może być męskie". Artur Andru...

Zobacz również na srem.naszemiasto.pl

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srem.naszemiasto.pl Nasze Miasto