Traktoriada w Grzybnie. Tłumy zjawiły się, aby oglądać ciągniki, traktory i inne pojazdy

Wizerunek rolnika, jako człowieka z widłami i w gumofilcach już dawno odszedł do annałów. Teraz bycie rolnikiem, to wcale nie taka prosta sprawa, a wielu ludzi żyjących z upraw czy hodowli zwierząt, to wciąż dokształcający się fachowcy, którzy z nowinkami technicznymi są za pan brat. Najlepiej wie o tym ekipa z Zespołu Szkół Rolniczych w Grzybnie, która organizuje Traktoriadę oraz na co dzień kształci właśnie przyszłych rolników.

Nie oznacza to jednak, że sentyment do dawnych sprzętów rolniczych takich jak, chociażby traktory zanikł. Podczas Traktoriady w Grzybnie można było się o tym przekonać. W niedzielę 21 maja do Grzybna zjechały się nie tylko maszyny będące nowinkami, ale również pojazdy retro, a wśród nich traktory, samochody oraz motocykle.

W tym miejscu zdradzimy, że do Grzybna na własnym "Komarku" sprzed ponad pięciu dekad dotarł sam wójt Marek Pakowski i zaprezentował swój jednoślad wśród innych oryginalnych motoryzacyjnych perełek.

Na przybyłych do Grzybna czekały również "rolnicze" konkurencje z wykorzystaniem rozmaitych sprzętów przygotowane przez ekipę ZSR Grzybno. Jedną z bardziej widowiskowych był slalom traktorów. Można było zobaczyć wówczas moc tych maszyn, które aż rwały darń z boiska, gdzie odbywała się traktoriadowa konkurencja.

Nie zabrakło również rozmaitych pyszności takich jak placki czy kiełbaska z grilla oraz atrakcji dla dzieci. Szczególnym powodzeniem u najmłodszych, oprócz przymierzania się do bycia kierowcami wielkich ciągników i traktorów retro, był zagroda, gdzie można było samemu sprawdzić, jak to było kiedy mąkę otrzymywało się mieląc ziarno w żarnach.