Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Michał Bajor wystąpił w Śremie i oczarował publiczność. Tłumy na recitalu charyzmatycznego artysty [zdjęcia]

Tomasz Barylski
Tomasz Barylski
“Dzisiaj jestem spokojniejszy w piosenkach i w życiu”. Tak mówił o sobie Michał Bajor w wywiadzie z Pawłem Gzylem na łamach Gazety Krakowskiej. W tym roku mija już pół wieku odkąd ten tajemniczy i zarazem charyzmatyczny artysta występuje na scenach i estradach. W sobotni wieczór, 23 kwietnia śremska publiczność mogła wysłuchać recitalu Michała Bajora, który wystąpił w sali widowiskowej Katolickiego Centrum Edukacji i Kultury w Śremie.

Śremska publiczność miała okazję poznać twórczość Michała Bajora

Michał Bajor to artysta wyjątkowy, charyzmatyczny, a zarazem tajemniczy. Dla młodszych pokoleń kojarzony z rolą Cesarza Nerona w ekranizacji powieści Henryka Sienkiewicza “Quo Vadis”. Starsi czytelnicy mogą doskonale pamiętać jego występy na scenach podczas festiwali w Opolu czy w Sopocie.

Nie każdy jest w stanie zrozumieć jego fenomen. Jednak ma w sobie coś niepowtarzalnego, co przyciąga uwagę odbiorcy. Warto podkreślić, że artysta ma swoje grono fanów w Śremie, którzy niemal do ostatniego miejsca wypełnili salę widowiskową śremskiego KCEK.

Barwne anegdoty z życia artysty podczas koncertu w auli śremskiego KCEK

Trzeba oddać mu jedno. Potrafi opowiadać, a każdy utwór zaprezentowany podczas recitalu w Śremie był opatrzony barwną anegdotą z jego życia. Jedna z nich dotyczyła legendarnego już Wojciecha Młynarskiego, którego miał okazję poznać na początku swojej kariery estradowej. Co usłyszał młody Michał Bajor od wybitnego poety, reżysera i autora piosenki aktorskiej?

Wojciech Młynarski podszedł do mnie za kulisami i powiedział: „No, nie dostałeś wprawdzie od nas żadnej nagrody, ale będę cię obserwował, bo jesteś inny”

- wspominał Michał Bajor podczas sobotniego koncertu w naszym mieście, który dodał, że minęło ponad 20 lat od jego ostatniego koncertu w naszym mieście.

Michał Bajor zaprezentował w Śremie m.in. swoje autorskie piosenki

Był to początek współpracy młodego wówczas muzyka ze wspomnianym Wojciechem Młynarskim. Obydwaj panowie spotkali się później w warszawskim Teatrze Ateneum. Przez wiele lat Michał Bajor śpiewał teksty piosenek napisane przez wybitnych, polskich autorów, w tym przez wspomnianego Młynarskiego. Jednak jak zdradził śremskiej publiczności w końcu sam spróbował napisać coś od siebie.

Kiedy współpracowałem z Wojciechem Młynarskim, Jonaszem Koftą, Romanem Kołakowskim to byli tak wspaniali autorzy, że po prostu nie miałem takiej potrzeby, żeby coś od siebie napisać. Teraz, kiedy ich nie ma pomyślałem, że spróbuję. Taką pierwszą piosenką, którą skomponowałem i napisałem jest utwór “No, a ja”, który otworzył nasze, dzisiejsze spotkanie

- zdradził muzyk.

Dodajmy, że podczas tego wyjątkowego wieczoru w auli KCEK publiczność usłyszała takie utwory jak m.in. “Barwa twoich słów”, “Atlantyda”, “Manhattan” czy kawałek “Trzy drzewka”, który Michał Bajor nagrał w duecie z Ireną Santor.

Michał Bajor wystąpił w Śremie i oczarował publiczność. Tłum...

Zobacz również na srem.naszemiasto.pl

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srem.naszemiasto.pl Nasze Miasto