Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

OSP Śrem obchodziła jubileusz 220-lecia działalności. O tym wydarzeniu przypominać będzie dąb "Florian"

Katarzyna Baksalary
Katarzyna Baksalary
OSP Śrem obchodziła jubileusz 220-lecia działalności. O tym wydarzeniu przypominać będzie dąb "Florian"
OSP Śrem obchodziła jubileusz 220-lecia działalności. O tym wydarzeniu przypominać będzie dąb "Florian" fot. OSP Śrem
OSP Śrem w tym roku obchodzi jubileusz 220-lecia działalności. Plany na świętowanie tego wydarzenia było spore, jednak jak wielu przypadkach ostatniego roku, koronawirus pokrzyżował plany strażakom. Nie oznacza to jednak, że jubileusz druhów OSP Śrem przeszedł bez echa. O tym, że od 220 lat niosą pomoc ludziom przypominać będzie dąb, który otrzymał imię Florian.

OSP Śrem obchodzi jubileusz 220-lecia istnienia

„Bogu na chwałę, ludziom na ratunek” to motto już od 220 lat przyświeca druhom z Ochotniczej Straży Pożarnej w Śremie. Obchody jubileuszu śremskich strażaków ochotników miały wyglądać zupełnie inaczej. Miała być uroczysta msza, miał być strażacki ceremoniał, miały w uroczystościach uczestniczyć poczty sztandarowe oraz strażacy i przyjaciele straży pożarnej. Niestety koronawirus po raz kolejny pokrzyżował plany.

Nie oznacza to jednak, że o jubileuszu OSP Śrem zapomniano. Skromne uroczystości jubileuszowe odbyły się w sobotę, 27 marca w śremskim parku im. Włodzimierza Puchalskiego. Dlaczego w parku? A dlatego, że kulminacyjnym punktem obchodów jubileuszu było posadzenie dębu czerwonego, który otrzymał imię „Florian”. Imię jubileuszowemu dębowi nadał burmistrz Adam Lewandowski, który oprócz bycia „ojcem chrzestnym” drzewa był również jego fundatorem wraz z komendantem PSP w Śremie oraz druhnami i druhami OSP w Śremie.

W okrojonym przez koronawirus jubileuszu udział wziął również przedstawiciel Zarządu Wojewódzkiego Ochotniczych Straży Pożarnych – Grzegorz Marszałek, oraz ksiądz Andrzej Zieliński, proboszcz parafii bł. Michała Kozala i jednocześnie zastępca dziekana dekanatu śremskiego.

Wkrótce też przy drzewie pojawi się tablica pamiątkowa, która będzie przypominać o służbie strażaków z OSP Śrem i ich jubileuszu. Kto wie, może następne jubileusze śremskich strażaków będą odbywać się w tym właśnie miejscu.

Jako ciekawostkę dodamy, że przez długie lata początki działalności Ochotniczej Straży Pożarnej w Śremie datowane były na rok 1867. Okazuje się jednak, że są dokumenty potwierdzające fakt, że ochotnicza straż w Śremie działa znacznie dłużej, czyli na początek XIX wieku, a dokładnie na rok 1801 rok.

Współczesna straż pożarna to nie tylko gaszenie pożarów

Patrząc na historię straży pożarnej, obecnie formacji, która cieszy się ogromnym zaufaniem społeczeństwa, trzeba zauważyć, że współczesna straż pożarna, to nie tylko gaszenie ognia, ale i wiele innych działań. Wśród nich na pierwszy plan wysuwa się udzielanie pierwsze pomocy przedmedycznej. Oprócz tego strażacy to przecież ratunek, gdy wichura łamie drzewa i zrywa dachy, gdy woda wlewa się do domów, a także wtedy, gdy pomocy potrzebują zwierzęta. Ta wszechstronność, to przede wszystkim godziny ćwiczeń i szkoleń, oraz prawdziwe zaangażowanie.

Jak zdradza nam Robert Roszak, prezes OSP Śrem, obecnie w tej formacji zrzesza się łącznie 52 druhów, z czego 19 to członkowie czynni, czyli ci strażacy, którzy na wezwanie wyjeżdżają na akcje.

Druhowie czynni, to osoby, które posiadają szkolenia pożarnicze pozwalające na podejmowanie czynności ratowniczych. Dodam jeszcze, że aby taki strażak mógł wyjechać, potrzebne jest dwa lata przynależności do jednostki. Nie jest już tak jak kiedyś, dziś zdobyć uprawnienia strażaka, a odpowiednie szkolenie organizuje PSP Śrem - mówi prezes Roszak.

Obecnie między najmłodszym a najstarszym członkiem OSP Śrem jest różnica około 60 lat, a to oznacza, że nie tylko dawni strażacy wciąż działają w OSP, ale również nie brakuje młodych, czy wręcz dzieci, które strażackich ideałów uczą się w Młodzieżowych Drużynach Pożarniczych. W OSP Śrem również takie młodzieżowa drużyna działa i ma się bardzo dobrze. Chętnych do wstąpienia do MDP, póki co nie brakuje.

220 lat OSP Śrem minęło, a co z przyszłością?

Jeśli chodzi o przyszłość, to OSP Śrem ma jeden zasadniczy problem i nie dotyczy on zupełnie braku zaangażowania członków tej jednostki w jej funkcjonowanie. Chodzi o siedzibę, której wkrótce może zabraknąć. Obecnie Ochotnicza Straż Pożarna w Śremie swoją siedzibę, ma w budynku dawnej strażnicy PSP Śrem przy pl. Straży Pożarnej w Śremie. Po przeniesieniu się straży państwowej do nowej siedziby przy ul. Grunwaldzkiej stary budynek pozostaje pusty, a plany wobec niego są takie, że bliższej lub dalszej przyszłości zostanie rozebrany, a w jego miejsce powstanie osiedle. Co wtedy z OSP Śrem?

Chcielibyśmy tak jak dąb, który posadziliśmy, znaleźć swoje miejsce - mówi prezes Robert Roszak i dodaje, że dużo zależy od władz miasta. - OSP nie ma pieniędzy, żeby samemu pozyskać lokum. Chęć do działania jest w nas, nie boimy się ciężkiej pracy, budowy, czy remontu. Potrzebujemy jednak wsparcia, żeby móc działać i pomagać innym - dodaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srem.naszemiasto.pl Nasze Miasto